Każdy świadomy i przeciętnie normalny człowiek kiedy patrzy na świat to jasno zauważa, że ze światem jest coś nie tak. Całe nasze życie zasadniczo poświęcamy na walkę z przeciwnościami, z głodem, zimnem, cierpieniem, złem, starością, przemocą, oszustwem, niewygodą, chorobami. Od dziecka uczymy się jak unikać zła i cierpienia, jak się przed nim zabezpieczać, całe nasze życie to jedna wielka wojna ze wszystkim co odbiera nam szczęście, radość i pokój.

Myślę, że dość często spotykamy się z pytaniem: jaka religia jest prawdziwa? Wiele osób mówi, że mamy na świecie tyle religii, tyle światopoglądów jak możemy rozpoznać, która mówi prawdę. Może żadna z nich nie mówi prawdy, a może każda, a może każda w jakiejś części?